W sobotę  14 lutego 2015 roku w domu katechetycznym przy parafii  pw. Karola Boromeusza /ul. Krucza 58/ odbyło się kolejne z cyklu spotkanie formacyjne osób posługujących modlitwą wstawienniczą.

W spotkaniu wzięło udział około 100 osób. Bardzo cieszy nas tak liczny udział wstawienników  nie tylko z Wrocławia, ale i okolic, m.in. ze Strzelina, Brzegu, Oławy.  Świadczy to o dużej świadomości potrzeby formacji wśród osób, które podejmują  posługę modlitwy wstawienniczej.

W ramach dnia skupienia wysłuchaliśmy trzech konferencji, których tematyka skupiała się w głównej mierze wokół rozeznawania duchowego. Punktem wyjścia stał się ignacjański rachunek sumienia  jako miejsce osobistego „badania duchów”.

Z konferencji pt. „Ignacjański rachunek sumienia” wygłoszonej przez Marzenę Oleś mieliśmy okazję dowiedzieć się, że wbrew potocznym skojarzeniom „rachunek sumienia” nie jest bilansem zysków i strat przedstawianych Panu Bogu. Nie jest również w pierwszym rzędzie drobiazgowym wyszukiwaniem swoich błędów. Czym zatem jest? Poszukiwaniem śladów Bożej obecności oraz prawdy, jaką Bóg każdego dnia nam o Sobie objawia. Celem ignacjańskiego rachunku sumienia jest spotkanie z żywym Bogiem. Tak rozumiany rachunek sumienia jest przede wszystkim modlitwą w Duchu Świętym, która prowadzi do poznawania siebie w świetle spotkania z Bogiem, rozpoznawania Jego miłości, obecności i udzielania się naszemu życiu. Jest także poznawaniem zakusów ducha złego i jego sposobów zwodzenia - po to, aby wzmocnić czujność, by skuteczniej, z mocą i ufnością kroczyć Bożymi drogami.
Praktykując tę modlitwę systematycznie, tzn. codziennie, mamy możliwość nabycia umiejętności osobistego rozeznawania duchów, a w konsekwencji większą łatwość rozpoznawania korzenia problemu osób zgłaszających się z prośbą o wsparcie modlitewne.

Druga konferencja pt. „Spowiedź jako sakrament uzdrowienia prowadzący do wolności i czystości serca” wygłoszona przez ks. Wojciecha Jaśkiewicza uświadomiła na nowo ścisły związek między modlitwą wstawienniczą a sakramentem spowiedzi. Padło ważne stwierdzenie dotyczące posługi wstawienniczej: Nie może być ona podejmowana przez osoby trwające w grzechu ciężkim. Osoby takie powinny zadbać najpierw o swoje osobiste nawrócenie, by móc w wolności podjąć modlitwę w intencjach innych. Wymóg czystości serca to jeden z podstawowych wyznaczników w posłudze wstawienniczej. Kolejne ważne stwierdzenie dotyczyło konieczności weryfikowania pragnienia nawrócenia osób zgłaszających się na modlitwę. Każdorazowo należy rozeznać, czy osoba prosząca o modlitwę nie powinna w pierwszej kolejności skorzystać z sakramentu spowiedzi, wykazując tym samym wolę nawrócenia, nie zaś liczyć na to, że po modlitwie wstawienników problemy rozwiążą się same, bez jej współpracy z łaską.  Niekiedy krok w kierunku spowiedzi powinien być kolejnym etapem po modlitwie wstawienniczej.

Trzeci wykład pod tytułem „Rozeznawanie duchowe badaniem swojego serca” wygłosiła Magdalena Pajączkowska. Dzięki poruszonym w nim kwestiom mieliśmy okazję przypomnieć sobie podstawową prawdę, o której często zapominamy, mianowicie, że życie każdego człowieka jest nieustannym polem walki między natchnieniami od Ducha Świętego, a pokusami podsyłanymi przez ducha złego. Walka ta toczy się na poziomie umysłu. Magdalena Pajączkowska skupiła się na dwóch pojawiających się w naszym życiu duchowym okresach: strapienia i pocieszenia. Stanowi pocieszenia duchowego towarzyszy zasada szczęścia, czyli dążenie do dobra drugiego człowieka, natomiast strapieniu duchowemu - zasada przyjemności, tzn. całkowite skupienie się na sobie i swoich potrzebach. Ważna zasada duchowa, bardzo pomocna w życiu i rozeznawaniu, zobrazowana w trakcie wykładu, to zasada niwelowania postaw skrajnych. Zarówno stany niepohamowanej radości, jak i głębokiego smutku są przyczółkiem dla ducha złego.

Spotkanie rozpoczęło się wspólnotową modlitwą z prośbą o światło Ducha Świętego i oddaniem chwały Bogu. W trakcie zajęć znalazło się miejsce na ćwiczenie warsztatowe - osobisty ignacjański rachunek sumienia - angażujący każdego z uczestników. Uwieńczeniem czasu była wspólna Eucharystia.

Pierwszy owoc sobotniej formacji to pragnienie - którym podzieliło się wielu wstawienników - praktykowania ignacjańskiego rachunku sumienia w codzienności, jak również kontynuowania formacji osobistej poprzez rekolekcje ignacjańskie.

Za wszystkie owoce tego  czasu: Chwała Panu!

Marzena Oleś /Agaliasis/

Zdjęcia: TUTAJ i TUTAJ (od 17 do 34 zdjęcia)